Przyjrzyj się temu bliżej:
Każdy Element zawiera w sobie mnóstwo informacji np:
SMAK, PORĘ ROKU, NARZĄDY, EMOCJE, RUCH ENERGETYCZNY...
WODA to: smak słony, zima, nerki i pęcherz moczowy, odwaga i lęk, kieruje energię w głąb...
DRZEWO to: smak kwaśny, wiosna, wątroba i pęcherzyk żółciowy, cierpliwość i gniew, kieruje energię na zewnątrz.
OGIEŃ to: smak gorzki, lato, serce i jelito cienkie, radość i skupienie, kieruje energię w dół.
ZIEMIA to: smak słodki, babie lato, żołądek i śledziona, szczodrość i troska, rozprowadza energię we wszystkich kierunkach.
METAL to: smak ostry, jesień, płuca i jelito grube, wigor i smutek, kieruje energię w górę i na zewnątrz.Kucharz niczym malarz łączy kolory (smaki) i wymalowuje dania. Im większe wyczucie harmonii w łączeniu, tym smaczniejsze jest danie, czyli bardziej zrównoważone energetycznie. W konsekwencji
jest to dużo zdrowsze, bo odżywia wszystkie narządy.
Jesteś artystą wchodząc do kuchni i możesz użyć wszystkich zmysłów by stworzyć coś naprawdę wspaniałego ! Na moich kursach gotowania
uwielbiam robić konkurs: zawiązujemy sobie apaszkami oczy i smakując różnych produktów...
Dziś, tak jak obiecałam wracam do złotej królowej, czyli kaszy jaglanej, inaczej prosa.
Proso można przyrządzać na wiele sposobów smakowych. Jedni lubią ją na słodko (ostatni
przepis taki był), a inni wolą na sposób bardziej pikantny np kwaskowaty z suszonymi
pomidorami w oliwie. Mniam mniam, smakuje naprawdę ciekawie i jest to bardzo korzystne
dla wątroby (bo smak kwaśny chłodzi "podgrzaną" wątrobę - podgrzanie oznacza przewagę
Zaczynamy od OGNIA:
O - rozgrzej garnek i upraż w nim proso (na sucho), zalej wrzątkiem (wlej wody 5 razy więcej jak prosa)
Z - dodaj różyczki brokuł i orzechy (laskowe, migdały,...) i masło.Zmniejsz ogień.
M - odrobinę suchego imbiru (tyle co końcówka małego paznokcia :-)
W - ciut soli, ewentualnie uzupełnij teraz zimną wodą jeśli zaczyna jej barkować
D - teraz dodaj suszone pomidory
O - można popieprzyć, dodać tymianek albo bazylię (lubi się z pomidorem)
Jeśli zrobisz tego więcej możesz póżniej np na obiad wyczarować zapiekankę (tak jak na zdjęciu).
Po wyjęciu z piekarnika (Ogień) możesz dodać ugotowane ziemniaczki, dobrą oliwę (z kiełków
będzie teraz idealna), oprószyć parmezanem...Cokolwiek to przecież twoje dzieło !
Baaaaaaaardzo wzmaniająca wszystkie Elementy potrawa, no i długo trzyma energetycznie.
AVE MNIAM
SMACZNEGO
Joasia
p.s.
Robimy na Wilanowie kameralne spotkanie w temacie ODŻYWIANIA DZIECI, pod hasłem
"Gilom i przeziębieniom zdecydowane NIE!"Chętnych proszę o kontakt mailowy: a.szuba@msteam.pl
1 komentarz:
bardzo mi się podoba , zapisze sobie przepis i pewnie prędzej czy później skorzystam
p.s ten warsztat to w Warszawie tak?
Bo ja mieszkam daleko od Warszawy niestety
Prześlij komentarz