Jeszcze wiosna trwa - zielona, mokra, pachnąca i piękna... zboża już wyruszyły w pogoni za Słońcem,
min PSZENICA ORKISZ, znana od wieków z tego, że jest najbardziej odporna na choróbska, pleśnie, grzyby i takie tam badziewia. Jest przy okazji idealna do wypieków i różnych łakoci (wypieki są puszyste, chrupiące i szczególnie pachną, hmmmm!
a za chwilę przecież DZIEŃ DZIECKA :-)))
Jeśli masz czas i sposobność (o powinieneś mieć) na odrobinę rozpieszczenia twoich maluchów
to proponuję Ci dziś :
GOFERKI ORKISZOWE 5 PRZEMIAN:
Z - wymieszaj ziarna sezamu (spora garść) ze zmielonymi orzechami laskowymi (100 g)
Z - dodaj roztopione masło (80 g), jajo, łyżkę dobrego miodu i mleko (370 g)
M - ciut cynamonu i szczyptę imbiru
W - mały ciut soli
D - zmieloną pszenicę (200 g / najlepiej świeżo zmielone)
Wymieszaj wszystko i odstaw na 20 minut, a potem smaż w nagrzanej i namasłowanej gofrownicy.
Przydałaby się ta w kształcie SERC aby wyrazić swoje uczucia miłości w sposób nie pozostawiający wątpliwości :-)
Podawać można z truskawkami i odrobiną cukru pudru albo innymi ulubionymi dodatkami.
TAK MOŻNA CELEBROWAĆ TEN SZCZEGÓLNY CZAS Z DZIEĆMI CIESZĄC SIĘ CHWILAMI, KTÓRE BARDZO SZYBKO UMYKAJĄ.
U mnie w domu KUCHNIA to miejsce wspólnej zabawy i bycia razem, gdzie nic i nikt nas nie rozprasza. Po prostu jesteśmy i cieszymy się z tego jak z najważniejszej rzeczy na świecie.
Życzę tego i tobie
AVE MNIAM :-)
poniedziałek, 31 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
TAK TO PRAWDA,ŻE DZIECI SZYBCIEJ DORASTAJĄ NIŻ MY SIĘ STARZEJEMY HEHEHE :)DLA NAS KUCHNIA TO TEŻ MIEJSCE GDZIE RAZEM W MIARĘ MOŻLIWOŚCI SPĘDZAMY RAZEM CZAS I COŚ TAM SOBIE PICHCIMY.TAK NAUCZYŁA MNIE MOJA BABCIA I MAMA I TO SAMO PRZEKAZUJE MOIM CÓRKĄ TO SĄ MIŁE CHWILE SPAJAJĄCE RODZINĘ.POZDRAWIAM SERDECZNIE I DZIĘKUJE ZA PRZEPISY :)
Prześlij komentarz