sobota, 10 lipca 2010

PEŁNIA LATA I SMAKÓW....OCHŁADZAJĄCYCH.

Chociaż do zbiorów letnich skarbów jeszcze trochę i tak twoja kuchnia może być prosta i smakowita.
Prostota jest tutaj kluczem, bo komu chce się gotować kiedy jest tak gorąco? Chyba tylko masochistom
albo tym, którzy nie zauważają wiekszych zmian na zewnątrz bo i tak są ciągle w "pudełku", a zakupy robią TYLKO w hipermarkecie albo przez internet :-)
Ale to nie ta bajka...
W tej bajce są już pyszne i aromatyczne warzywa typu: pomidorki, fasolki, ogóreczki, kabaczki, ziemniaczki itd smakują...latem i słońcem więc tylko najprostsze przepisy są w stanie to podkreślić.

Kto ma szczęście podróżuje do krajów obfitujących w targi: Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Bulgaria....a kto nie albo jeszcze nie wybiera się tam, może cieszyć się specjałami naszego pięknego lipca :-)

Co to mogłoby być? Może wegetarianskie leczo albo zupa pomidorowa z lubczykiem. Na pewno coś z dużą ilością  słońca, ziół, szybkie w przygotowaniu, lekkostrawne i koniecznie chłodzące! Mięta jest ochładzająca więc można ją teraz dodawać do napojów, zup, sosów, pierogów, sałatek...co kto lubi oby z miętą bo świetnie też pomaga trawić i porusza wszelkie zastoje. Jeśli teraz o to zadbasz jesienią nie zaatakuję cię tzw GORĄCA WILGOĆ, która powoduje wszystkie gilowo-przeziębieniowe historie na jesieni.
W sumie wiedza na temat termicznego oddziaływania produktów, jest równie ważna jak umiejętne komponowanie potraw według 5 SMAKÓW/ŻYWIOŁÓW, żeby świadomie energetyzować się jedzeniem i w konsekwencji cieszyć dobrym zdrowiem. To dwa najważniejsze kody.

LECZO 5 PRZEMIAN:
O- rozgrzej garnek
Z- wlej olej, dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki, marchewkę, piertuszkę, fasolkę szparagową...
M- posyp pieprzem 
W- odrobiną soli morskiej, zimnej wody tyle ile lubisz
D- dodak skrojone w kostkę pomidory i przecier pomidorowy jako bazę sosu
O- oprósz świeżym tymiankiem, oregano może być bazylia
Z- pokrojone w kostkę cukinie

Duś na małym ogniu do miękkości. Jeśli jest za mało sosu przejdż zgodnie z PRZEMIANAMI do ELEMENTU WODY i dodaj zimnej wody. Np po cukini dodaj coś z METALU np cebulę a potem dolej wodę. Zawsze w kolejności CYKLU ODŻYWCZEGO tak jak widać to wyżej w przepisie.

Taki aromatyczny garnuszek starczy ci na kilka dni, więc masz więcej czasu na Twoje letnie przyjemności. A jeśli jestes mega wypaśnym szczęściarzem i będziesz miał swój garnuszek na wakacyjnym wypadzie to zrób to danie na ognisku, blisko wody albo lasu - wtedy będzie to danie na miarę Asterixa. Może nawet przyślesz mi takie zdjęcie a ja będę przeszczęśliwa AVE MNIAM!

p.s.
A to już konsumpcja z moim synkiem Nikosiem, w kapeluszu prosto z Włoch :-)

5 komentarzy:

margot pisze...

fajny chłopaczek :)))
a ja czekam na zapowiadane LETNIE ŚNIADANIE W CIENIU LIPY.

Joanna Szuba pisze...

A dziękuję :-)
Sniadanko już w przygotowaniu, będzie bardzo wakacyjne, wersja niemalże plecakowa :-)no i koniecznie chłodząca!

margot pisze...

to tym bardziej czekam
a leczo myślę ,że zrobię na dniach , jak trochę się mi przeje fasolka szparagowa taka prosto z wody

Anonimowy pisze...

Wspaniałe zdrowe przepisy,szczególnie super te z kaszą jaglaną.A pani z synkiem wygląda przesłodko :)

Joanna

Joanna Szuba pisze...

No tak, dzieci to w końcu kwintesencja Przemiany Ziemi :-)))
Pozdrawiam i cieszę się, że blog służy...